Dowiedz się więcej o pochodzeniu tytoniu, jego uprawie i procesie produkcji.

Podróż tytoniu

Jak zgodnie podają źródła, już przed wieloma wiekami w Ameryce palono mieszankę, w skład której wchodził tytoń. Nasiona tytoniu szlachetnego do Europy trafiły jednak dopiero w XVI wieku, przywiezione przez uczestników drugiej wyprawy Krzysztofa Kolumba. Zainteresowanie tą rośliną związane było z przypisywanymi jej cudownymi właściwościami leczniczymi.

Swój wkład w rozpowszechnienie mody na palenie tytoniu miał francuski poseł Jean Nicot de Villemain, który sprowadził nową roślinę z Portugalii do Francji. Właśnie od jego nazwiska pochodzi łacińska nazwa tytoniu – Nicotiana Tabacum.

Rosnąca popularność palenia tytoniu spowodowała, że zaczęto interesować się uprawą tej rośliny. Najpierw w Ameryce, a później w rejonie Morza Śródziemnego powstały pierwsze tytoniowe plantacje. W Polsce uprawę tytoniu przejęto prawdopodobnie z Turcji, ale już za czasów Jana III Sobieskiego produkowano go tyle, że możliwy był eksport do Francji.

Dzisiaj tytoń uprawia ponad 100 krajów, głównie rozwijających się, skąd pochodzi 80 proc. zbiorów. Najważniejszymi eksporterami są: Brazylia, Chiny, Indie, Malawi, USA, Turcja i Zimbabwe. Polska jest najbardziej na północ wysuniętym obszarem uprawy tytoniu. Plantacje są zlokalizowane głównie w regionie południowo – wschodnim oraz w okręgu grudziądzkim. Ponieważ okres wegetacji w Polsce jest bardzo krótki, a tytoń jest rośliną ciepłolubną, podstawę upraw stanowią mniej wymagające tytonie typu Burley oraz Virginia.

Z pola do fabryki

Nasiona tytoniu są bardzo lekkie – w 1 gramie mieści się ich aż 12 tysięcy. Miesza się je z wodą, a dopiero potem rozsiewa na odpowiednim podłożu. Po pięciu – sześciu tygodniach, mierzące 16-18 cm roślinki przesadza się na pole. Tylko w ten sposób można im zapewnić odpowiednią ilość miejsca do wzrostu. A potrzebują go dużo – dorosła roślina może mieć nawet 2 metry wysokości. Po 2 – 3 kolejnych miesiącach, kiedy liście przybiorą odpowiedni kolor, rozpoczynają się żniwa.

Zbiór tytoniu przebiega wielofazowo, począwszy od najniższych, najszybciej dojrzałych liści. W USA i Kanadzie przy zbiorze tytoniu używa się maszyn, ale na większości tradycyjnych plantacji wciąż niezastąpiona jest praca ludzkich rąk.

Zebrane liście trzeba wysuszyć. Tytoń Virginia zawdzięcza temu charakterystyczny pomarańczowy kolor, a Burley zyskuje kolor i aromat przypominający kakao. Pełny aromat i smak tytoniu pozwala jednak rozwinąć dopiero proces fermentacji.

Dalszym krokiem jest dokładna segregacja tytoniowych liści pod względem wielkości, koloru i dojrzałości. Jej rzetelność ma ogromny wpływ na cenę, jaką uzyska tytoń. Po zakupie tytoń jest pakowany i transportowany do dalszego przerobu. Jego celem jest oczyszczenie liści z pyłu i oddzielenie nerwów liści (żyły tytoniowej) od blaszki liści oraz wyprodukowanie blendu tytoniowego, będącego mieszaniną tytoniu jednego typu ale różnej klasy.

W procesie przetwarzania niezwykle ważna jest kontrola wilgotności oraz zapewnienie bezpiecznego transportu i przechowywania. Tytoń musi być bowiem chroniony przed nadmiernymi wahaniami wilgotności i zmianami temperatury.

Produkcja krajanki tytoniowej

Tytoń, który trafia do fabryki ma postać sprasowanych i wysuszonych liści. Aby przywrócić mu pierwotny wygląd, elastyczność i aromat, liście trzeba nawilżyć.

Do produkcji papierosów najczęściej używa się trzech typów tytoniu: suszonego ciepłym powietrzem tytoniu Virginia, tytoniu Orientalnego, który wymaga suszenia na słońcu oraz Burley – mocnego, ciemnego tytoniu suszonego powietrzem. Są one głównymi składnikami popularnych amerykańskich i angielskich mieszanek papierosowych. Do wyrobu danej marki używa się nie jednego ale nawet kilkunastu blendów tytoniowych. Poszczególne mieszanki różnią się między sobą nie tylko ilością i jakością poszczególnych tytoni, ale także zastosowanymi dodatkami – sosami i aromatami, które podkreślają naturalne właściwości tytoniu.

Tytoń, zanim znajdzie się w papierosie musi trafić pod nóż. Z zawrotną szybkością i dokładnością, tytoniowe liście są krojone na małe włókna. Gotowe mieszanki trafiają do Magazynu Krajanki Tytoniowej, gdzie czekają na sygnał z produkcji.

Jak powstaje papieros

Sercem fabryki Imperial Tobacco Polska są maszyny, za pomocą których łączy się wszystkie elementy papierosa: tytoń, który dociera do maszyny małym „rurociągiem”, filtr i bibułkę. Tę ostatnią wytwarza się z włókien drzewnych lub lniano – konopnych.

Bibułka powinna być nieprzezroczysta i jednorodna. Może być prążkowana lub gładka, biała lub kolorowa, a przy spalaniu powinna mieć smak obojętny. Jedna rolka papierosowej bibułki ma od 4 do 6 km długości ale starcza na zaledwie 15 minut produkcji. Maszyna z zawrotną prędkością napełnia ją tytoniem, a następnie tnie na kawałki, do których trzeba jeszcze dokleić filtry. Poprawiają one estetyczne i smakowe walory papierosa, a ich głównym zadaniem jest filtrowanie dymu. Wszystkie filtry zbudowane są z trzech elementów: materiału filtrującego, pokrywającego go papieru owijkowego oraz papieru osłonowego – białego lub w kolorze korka.

W pełni zautomatyzowany proces produkcji pozwala na dokładne skontrolowanie jakości wyrobów. Wielokrotnie sprawdza się parametry fizyczne i chemiczne oraz to, czy papierosy i opakowania są nienaruszone.

Pakowanie

Zanim papierosy trafią do sprzedaży trzeba je zapakować.

Opakowania jednostkowe zawierają zazwyczaj 20 sztuk papierosów, chociaż produkowane są też opakowania na 24 sztuki, tzw. big box. Opakowania papierosów różnią się też pod względem materiału, z jakiego są zrobione. Mamy ich dwa rodzaje: twarde (z tektury litej – tzw. box) i miękkie (papierowe – soft).

Bardzo ważnym elementem opakowania jest banderola, będąca dowodem opłacenia podatku akcyzowego.

Zobacz więcej